W weekend zaraz po majówce, wielbiciele ciężkich i powolnie sączących się z głośników dźwięków powinni znaleźć się w Londynie. W dniach 4-6 maja w obrosłej w legendy dzielnicy Camden odbędzie się kolejna edycja festiwalu Desertfest 2018. I zapewniamy was, patrząc na plakatowy line-up, będzie czego posłuchać, mimo, że deszczowej stolicy Anglii daleko do putynnego klimatu.
Gwiazdami poszczególnych dni będą Monster Magnet, High On Fire oraz Graveyard, czyli nazwy których przybliżać chyba nie trzeba. Oczywiście, festiwal nie tylko na największych nazwach na plakacie się kończy. Na Desertfest 2018 wystąpi kilkadziesiąt zespołów, które dostarczą dobra dla zróżnicowanego grona odbiorców dusznych muzycznie klimatów. Ciekawostką będzie udział klasyków space rocka Hawkwind, którzy na scenie są już prawie pięćdziesiąt lat. Na pewno ucieszy też obecność Napalm Death, którzy niedawno wydali składankę swoich archiwalnych utworów a obecnie pracują nad nowym albumem.
Ponadto, w sześciu lokalizacjach festiwalu, takich jak Koko, The Electric Ballroom, The Underworld, The Black Heart, The Devonshire Arms i słynny The Roundhouse, wystąpią takie zespoły jak Weedeater, Eyehategod, King Buffalo czy nasz rodzimy Dopelord. Skład uzupełnia jeszcze wiele innych grup, których pełen line-up dostępny jest na stronie internetowej festiwalu.
Biorąc pod uwagę łatwość połączeń lotniczych z Londynem z wielu miast Polski, Desertfest 2018 jawi się jako interesująca i nieoczywista propozycja dla fanów muzyki stoner, sludge czy psychodelii z naszego kraju. Karnety na cały festiwal sprzedawane są w cenie 110 funtów, natomiast wejściówki na pojedynczy dzień kosztują około 45 funtów.
Bilety oraz więcej informacji dostępne są na stronie internetowej http://www.desertfest.co.uk/
