-(16)- – Deep Cuts From Dark Clouds
Premiera albumu: 07/05/2012
Relapse Records
-(16)- to sludge metalowy zespół z Kalifornii działający od 1992 roku.
Opisywana płyta „Deep Cuts From Dark Clouds” to już 10 album tej grupy.
Utwór „Theme from Pillpopper” otwiera ten krążek. Opener bardzo dobry, mocny, mięsisty.
Kolejne: „Parasite” i „Her Little Accident” przynoszą dosyć ciekawe riffy i wokalne „ryki”.
Jeśli mowa o wokalach, to te kojażą mi się trochę z ostatnią płytą amerykanów z Deftones.
Wokalista Cris śpiewa podobną techniką.
W utworach -(16)- brakuje mi troszkę więcej zapadających w pamięć melodii, co zapewne
dodałoby kontrast w utworach czadowych, z tymi wszystkimi ścianami gitar i wokali-screamów.
Choć również pamiętać trzeba, że to sludge, wywodzący się z doom metalu, więc ma tam być ciężko, mrocznie.
Całość albumu nie obfita w jakieś niesamowitości. Nie ma tu nieczego odkrywczego.
Wydaję mi się, że nie ma potrzeby rozpisywania każdego kawałka. W takiej stylistyce chodzi o odbiór
całości materiału. A ten kalifornijczycy z -(16)- stworzyli dobry. Bez eksperymentów, kombinowania, fajerwerków.
Produkcja mogłaby być lepsza, ale jest nieźle.
Sludge metal po prostu. Tyle…
Warto jeszcze przypomnieć, że to drugi album z Relapse Records, czyli po reunion zespołu w 2007 roku.
Band:
Cris Jerue (Vocals)
Bobby Ferry (Guitar)
Tony Baumeister (Bass)
Mateo Pinkerton (Drums)
Łukasz Krawiec
